Problem z rozrządem 1.4 tsi

[Andys]

malgosk, z tą wymianą napinacza rozrządu to w ogóle trochę dziwna sprawa, gdyż ETKA z najnowszą aktualizacją, nie przewiduje nowego napinacza, w przeciwieństwie do nastawnika wałka rozrządu, który został wydany w poprawionej wersji. Dziwne tylko, że wymiana napinacza rozwiązała problem na jakiś czas :roll:

[loyd]

Ja miałem wymieniony właśnie nastawnik i mi tak dziwnie wczoraj przyterkotało ..... (przy czym jak pisałem to był odgłos łańcucha a nie nastawnika).

Zobaczymy co dalej ....

[zbigniew147]

malgosk, z tą wymianą napinacza rozrządu to w ogóle trochę dziwna sprawa, gdyż ETKA z najnowszą aktualizacją, nie przewiduje nowego napinacza, w przeciwieństwie do nastawnika wałka rozrządu, który został wydany w poprawionej wersji. Dziwne tylko, że wymiana napinacza rozwiązała problem na jakiś czas :roll:

no ja się uparłem (bo gwarancja się konczyła i dmuchałem na zimne) na wymianę nastawnika chociaz silnik sie nie kwalifikował.
po wymianie silnik pracuje tak jak przed wymianą - teraz mam 39kkm - z marca 2010.

[malgosk]

Filmiki z terkotania

Filmy nie oddają realnego dźwięku, a w rzeczywistości jest nieco głośniej, gorzej.

styczeń-luty


Nagrywanie zaczęło się już po uruchomieniu samochodu:

maj

PS. we wrześniu miałem wymieniony nastawnik wałka rozrządu na wersję 03C 109 088 E.

[loyd]

U mnie działa identycznie i to jest wg. mnie ok.

Dzwięk nastawnika jest zupełnie inny - wrzucałem go kiedyś w tym wątku. Poszukaj.

[zbigniew147]

malgosk do C330 to jeszcze sporo brakuje, ja też mam porównywalnie i wymiana nastawnika w moim motorze nic nie zmieniła.

[TomekRs]

malgosk, moze napisz im pismo odnosnie rekojmi i powiedz, ze maja pokryc koszty naprawy/wymiany albo odstepujesz od zakupionego auta.
Podzwon tez po roznych serwisach bo tez maja rozne widzi mi sie.

[malgosk]

malgosk, moze napisz im pismo odnosnie rekojmi i powiedz, ze maja pokryc koszty naprawy/wymiany albo odstepujesz od zakupionego auta.
Podzwon tez po roznych serwisach bo tez maja rozne widzi mi sie.

Jak mi zaczną fikać, to zacytuję im KC:

Art. 581.
§ 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z
gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał
istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na
nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy
naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje
się odpowiednio do części wymienionej.

[ Dodano: Pon 07 Maj, 12 14:20 ]

malgosk, z tą wymianą napinacza rozrządu to w ogóle trochę dziwna sprawa, gdyż ETKA z najnowszą aktualizacją, nie przewiduje nowego napinacza, w przeciwieństwie do nastawnika wałka rozrządu, który został wydany w poprawionej wersji. Dziwne tylko, że wymiana napinacza rozwiązała problem na jakiś czas :roll:

Otóż serwis wprowadził mnie w błąd wpisując, że wymieniono napinacz, a w rzeczywistości wymieniono nastawnik. W książce gwarancyjnej mam wpisany napinacz... ale gdy zweryfikowałem po numerze części, co mi wymieniono, to wyszło, że to nastawnik.... Echhhh..

Najciekawsze jest to, że zaczął mi klekotać nowy nastawnik, czyli ten z nr 03C 109 088 E...

[TomekRs]

to jedz do tego serwisu, napisz najlepiej na pismie, ze zadasz naprawy tej czesci, obnizenia ceny auta (w momencie zakupu), niech zwroca pieniadze albo powiedz, ze chcesz odstapic od zakupu. Dodatkowo na czas naprawy niech daja auto zastepcze. Powiedz, ze pismo idzie tez do SAP z danymi serwisu, nazwiskami itd.

[loyd]

Najciekawsze jest to, że zaczął mi klekotać nowy nastawnik, czyli ten z nr 03C 109 088 E...

Mi też po wymianie klekocze, więc chyba jest ok....

[koz]

U mnie też klekocze po wymianie na ten zmodyfikowany nastawiacz wałka rozrządu (03C 109 088 E), nie zawsze i trochę krócej niż przed wymianą ale klekocze.

[Wojtas_Poznań]

wymiana nastawnika w moim motorze nic nie zmieniła

Mi też po wymianie klekocze, więc chyba jest ok

U mnie też klekocze po wymianie na ten zmodyfikowany nastawiacz wałka rozrządu (03C 109 088 E), nie zawsze i trochę krócej niż przed wymianą ale klekocze.

czyli, że co? bo mi rysuje się wniosek, że nie warto wymianiać na nowy w takim razie :diabelski_usmiech no chyba że te nastawniki trzeba wymieniać tak jak olej, max co 15tys km/rok, żeby cisza była ? ops: :lol:

[zbigniew147]

cze Wojtas
no można chyba taki wniosek wysnóć ale z drugiej strony jest nas kilku na kilkaset aut z tym silnikiem więc próbka do porównania jest raczej uboga.

[TomekRs]

po co kupowac benzyne jak klekocze jak diesel ? :roll:

[zbigniew147]

przy przebiegach 20-30 kkm średnia opłacalność przy zakupie ale watków dotyczących benzyny - diesele jest przecież sporo.

[Eidos71]

Takie terkotanie występuje też u mnie - mimo, że mam auto z (podobno) poprawionym rozrządem (2011 rok prod.). Terkotanie trwa 2-5 sekund po uruchomieniu zimnego silnika i tylko przy plusowych temperaturach. Uważam, że to cecha silnika - TTTM (zresztą było to już opisywane w tym temacie wielokrotnie). Najlepsze jest to, że przy jazdach próbnych Skodami z TSI nie słychać takich odgłosów przy uruchamianiu silnika - a dlaczego? Dlatego, że w salonie odpalają zawsze rano autka testowe i rozgrzewają silnik... Inaczej pewnie połowa przyszłych klientów aut z silnikiem TSI rezygnowałaby z zakupu takich aut, z uwagi na te dziwaczne odgłosy...

[TomekRs]

Eidos71, tymbardziej mozna powolac sie na rekojmie i zadac zwrotu czesci kosztow lub odstapic od umowy.

[mrrudzin]

wymiana nastawnika w moim motorze nic nie zmieniła

Mi też po wymianie klekocze, więc chyba jest ok

U mnie też klekocze po wymianie na ten zmodyfikowany nastawiacz wałka rozrządu (03C 109 088 E), nie zawsze i trochę krócej niż przed wymianą ale klekocze.

czyli, że co? bo mi rysuje się wniosek, że nie warto wymianiać na nowy w takim razie :diabelski_usmiech no chyba że te nastawniki trzeba wymieniać tak jak olej, max co 15tys km/rok, żeby cisza była ? ops: :lol:

Panowie a z drugiej strony - co się może stać jeśli tego nastawnika się nie wymieni?

[zbigniew147]

Panowie a z drugiej strony - co się może stać jeśli tego nastawnika się nie wymieni?

Szczerze to nie wiem czy są konkretne wytyczne czy zastrzeżenia. Ja - i podejżewam że i reszta chłopaków - działała profilaktycznie i dmuchała na zimno tymbardziej że ten silnik nie jest do końca odkryty i sprawdzony. Najpradwopodobniej sami bijemy pianę i się nakręcamy.
Praca silnika przy uruchamianiu jest nie taka jak byśmy sobie tego życzyli lub wyobrazili - ot cały galimatjas.

[Andys]

Pytanie, czy choć jeden klubowicz z 1.4 TSI miał prawdziwą awarię rozrządu (pęknięcie lub przeskoczenie łańcucha)?

[zbigniew147]

Pytanie, czy choć jeden klubowicz z 1.4 TSI miał prawdziwą awarię rozrządu (pęknięcie lub przeskoczenie łańcucha)?

o ile dobrze kojażę to nie. Ktoś miał wymienianą turbinę - nie wiem czy nie Lloyd

[mrrudzin]

Dla mnie tłumaczenie (które widziałem na forum golfa bodajże) że nastawnik podobnie jak napinacz jest elementem wymagającym oleju (a raczej jego ciśnienia), a to pojawia się dopiero po 2-3 sekundach ma sens. Tym bardziej że rzecz pojawia się nawet po wymianie elementu na nowy z niewadliwej serii (o czym piszą koledzy wyżej)

[zbigniew147]

Dla mnie tłumaczenie (które widziałem na forum golfa bodajże) że nastawnik podobnie jak napinacz jest elementem wymagającym oleju (a raczej jego ciśnienia), a to pojawia się dopiero po 2-3 sekundach ma sens. Tym bardziej że rzecz pojawia się nawet po wymianie elementu na nowy z niewadliwej serii (o czym piszą koledzy wyżej)

No tak, ale tojest dokładnie jak z hydraulicznymi popychaczami. Na początku jak takie silniki weszły ludzie się bali bo myśleli że zaraz coś trzaśnie. A teraz nikt na to nie zwrca uwagi bo ciśnienie musi wzrosnąć i wtedy zawory już nie klekoczą. To samo jest z u nas z rozrządem. Chwilę trzeba poczekać a po tem wszystko chula jak ta lala. Nie słyszałem aby komuś przeskoczył lub pękł łańcuch. Najpierw zacznie chałasować jeśli będzie lużny i wydłużony.

[leszekmw]

klient odebrał właśnie wczoraj golfa V gti 2,0 tfsi po naprawie związanej z zerwaniem łańcucha czy napinacza /nie pamiętam/ , przebieg 46tyś km.

[malgosk]

Czy to normalne? raczej nie...

Słuchajcie, jeśli zaraz po wymianie była cisza przez jakieś 5 tyś. km, a potem zaczęło klekotać i robi to coraz głośniej, to na pewno nie jest to taka uroda tego silnika, ale wada konstrukcyjna!

Pytanie tylko, czy może to spowodować dalsze, poważniejsze awarie. Ja tego nie wiem i nie chcę sprawdzać. Dlatego będę chciał wymiany nastawnika na nowy, na gwarancji oczywiście. Jeśli nie będą chcieli tego wymienić, to spotkamy się w sądzie. Cóż, nie pierwszy raz mam takie akcje. Wcześniej z telefonami, spodniami, butami, nawet mieszkaniem, teraz czas na samochód. Możemy tylko ponarzekać, że żyjemy w kraju, gdzie klienta szanuje się do momentu, w którym zapłaci...